| Autor |
Wiadomość |
Spleen
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamienna Góra
Płeć: Dama |
|
 Nieszczęście zwierząt. |
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Mój piesek ostatnio został pogryziony przez spuszczonego ze smyczy wilczura bez kagańca. Wgryzł mu się w tył pleców i nie chciał puścić, na dodatek ja też zostałam ugryziona w rękę. Właściciel tego psa to pijak, często przesiaduje w parku przy którym mieszkam. Już nieraz jego pies napadał na mojego, ale do tej pory zawsze miał kaganiec. Najgorsze jednak dzieje się teraz. Freddy mój pies ma porozrywaną skórę na plecach, skóra przechodzi w martwicę, wszystko ropieje, boli go i śmierdzi. Chodzę z nim do weterynarza, jak do tej pory straciłam już 120 zł, a będzie musiał jeszcze przejść operację, która będzie kosztowała ponad 150 zł, a potem jeszcze drogie opatrunki. I skąd ja mam na to brać pieniądze? Właściciel nie zapłaci bo to żul i nie ma kasy, a mój biedny pies męczy się to mam mu nie pomóc? Tak to jest jak ludzie nie myślą o konsekwencjach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Wto 12:30, 28 Sie 2007 |
 |
 |
|
|
 |
Łukasz
Przyjaciel
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koziegłowy koło Poznania
Płeć: Dżentelman |
|
| |
|
Współczuje Ci...
Wiem coś o tym bo mój pies też był wiele razy u weterynarza. Raz został przytrzaśnięty drzwiami i omal nie zginął - miał wtedy wielkie szczęście. Innym razem rzepka przy kolanie mu wyleciała i weterynarz musiał ją nastawić... póżniej opatrunek na nodze przez który pies się tylko męczył.. Ostatnio tez musieli mu usuwać jakiegos guza w brzuchu... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Wto 13:31, 28 Sie 2007 |
|
|
Spleen
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamienna Góra
Płeć: Dama |
|
| |
|
Ale nie wiem czy moi rodzice dadzą na to kasę, mama mówiła, że lepiej będzie go uśpić. ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Wto 14:02, 28 Sie 2007 |
|
|
Łukasz
Przyjaciel
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koziegłowy koło Poznania
Płeć: Dżentelman |
|
| |
|
No jeżeli nie ma zadnego ratunku już dla niego to lepiej żeby się nie męczył. Ale ja i tak bym walczył o to aby żył dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Wto 14:03, 28 Sie 2007 |
|
|
Spleen
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamienna Góra
Płeć: Dama |
|
| |
|
No właśnie jest duża szansa na to, że wyzdrowieje, ale trzeba mieć pieniądze na operację...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Wto 14:17, 28 Sie 2007 |
|
|
Eneli
Wierny forumowicz
Dołączył: 25 Lip 2007
Posty: 1451
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Dama |
|
| |
|
To straszne . Bardzo Ci wspołczuję.
Może spróbuj się popytać kogoś dalej z rodziny z drobiazgów by się uzbierało trochę pieniędzy. Jeśli jest szansa to mozesz walczyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Wto 14:25, 28 Sie 2007 |
|
|
Spleen
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamienna Góra
Płeć: Dama |
|
| |
|
Ech...Moja dalsza rodzina jest trochę daleko od nas...Nie wiem co to będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Wto 14:28, 28 Sie 2007 |
|
|
Young Woman
Nowicjusz
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań |
|
| |
|
Nie poddawaj się! Jeśli jest szansa trzeba ją wykorzystać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Wto 14:33, 28 Sie 2007 |
|
|
Spleen
Administrator
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kamienna Góra
Płeć: Dama |
|
| |
|
Pies jest już po operacji. Narazie jest jeszcze zaspany po narkozie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 15:09, 30 Sie 2007 |
|
|
HanuleQ :*
Wierny forumowicz
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 1801
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kicin
Płeć: Dama |
|
| |
|
Jezu...jak bym dopadła do tego żula to chyba bym nie wytrzymała i zabiła...  Życzę Twojemu pieskowi szybkiego powrotu do zdrowia... 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 20:04, 30 Sie 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: żary (lubuskie)
Płeć: Dama |
|
| |
|
a o [link widoczny dla zalogowanych] czytaliście,
to już stare trochę...
Zabiłabym kogoś takiego i pochowała żywcem tak jak ona..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 21:05, 30 Sie 2007 |
|
|
Łukasz
Przyjaciel
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koziegłowy koło Poznania
Płeć: Dżentelman |
|
| |
|
Ja też... Nienawidze jak człowiek w ogóle nie zwraca uwagi na ból i cierpienie zwierząt i jest to dla niego obojętne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 23:26, 30 Sie 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: żary (lubuskie)
Płeć: Dama |
|
| |
|
No. ;/
Ale nie rozumiem przypadku Ozzy'ego ;/
Po co panienka zaadoptowała psa,
żeby go na drugi dzień skatować i pochować żywcem ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 23:28, 30 Sie 2007 |
|
|
Łukasz
Przyjaciel
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koziegłowy koło Poznania
Płeć: Dżentelman |
|
| |
|
Kiedyś sama będzie psem w kolejnym życiu i ją spotka to samo. Oby zgniła w piekle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 23:32, 30 Sie 2007 |
|
|
Anka (:
Moderator
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 1245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: żary (lubuskie)
Płeć: Dama |
|
| |
|
Nie wierzę w reinkarnację. Jakbym wiedziała kto to jest to bym ją zabiła... własnoręcznie. Za takie traktowanie zwierząt powinni karać sądownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Czw 23:42, 30 Sie 2007 |
|
|
|
