Do powtórki przed egzaminem

książki, portale, prasa pomagająca w powtórkach lub ogółem do nauki. Wasze opinie - które najlepsze?

*

Cóż do chemii i biologii polecam wydawnictwo operon. Książki jako pdr. są całkiem niezłe i dobrze tłumaczą, w porządku są też zrobione materiały z rozszerzenia. Vademecum z bio też jest bardzo fajny, nie wiem jak z chemii, bo nie zakupiłam z uwagi na zmianę planów. Do Bio bardzo fajny jest też Kram. Rysunki są schematyczne, więc bardziej odpowiada to do matury gdzie nie będzie fotografii, a poza tym sam poziom też ok. Warto też mieć z wydawnictwa Multico, ale tu naprawdę jeśli ktoś planuje coś więcej.
Z fizyki mogę polecić zbiory zadań z Zamkora. Jedno autora Chyli "zbiór prostych zadań z fizyki", a drugie jako do podręczników, ale te szare(nie zielone), co są z elementami rozszerzenia. Vademecum żadnego dla osoby zdającej rozszerzenie nie widziałam dokładnie ok.. mam różne... raczej należy zakupić parę różnych do powtórek.. bo nie da rady znaleźć takiego w którym będzie wszystko jak należy, albo przynajmniej wszystko co my sami potrzebujemy. Chociaż osobiście uważam, że zbiory + wiedza teoretyczna ze szkoły powinny wystarczyć, w zależności jak wyglądała ta fizyka w szkole i jak do niej się przygotowujemy.
Matma Jako pdr. polecam wydawnictwo Nowa era. Bardzo dokładnie omawiają temat ze wszystkimi schematami, jest też wiele zadań przykładowych i sporo zadań, na różnym poziomie trudności. Używamy do poziomu rozszerzonego. Co prawda są używane też do podstawy, ale nie miałam okazji przejrzeć więc nie pomogę. Obecnie szukam tablic... Ogółem z matmy to wręcz jestem kolekcjonerem książek.. więc też trudno mi wybierać, a też podawanie nie wiem czy ma sens.. zależy kto ile ma czasu. Bo lepiej zrobić wszystko to co ma się niż mieć nie wiadomo jak dużą ilość. Do podstawy na pewno warto mieć z Wydawnictwa Aksjomat - Toruń jako do rozbudzenia szarych komórek i przygotowania do szybkiego myślenia (przy pyt. testowych) i samej powtórki materiału.
WOS nawet nieźle ma opracowany operon w swoich podręcznikach. Jako vademecum polecam Paszport Maturzysty.
Języki obce mi tam odpowiada Paszport Maturzysty, ale ja tam zwracam przede wszystkim uwagę na zbiór i przykłady regułek gramatycznych.. i na tym się kończy.
Do historii raczej tylko tablice historyczne(ale nie jestem w temacie więc nie podam którego), a dalej trzeba czytać i korzystać z własnych notatek... i robić testy... Książki do powtórek nie zawierają wszystkiego, czemu nie należy się dziwić, ale może ktoś z forumowiczów bardziej interesujących się tematem może coś więcej powiedzą i polecą.
Polski Każde wydawnictwo na swój sposób opracowuje i tak naprawdę nie można powiedzieć, że któreś jest złe. Każdy dopasowuje według własnej wygody, jeżeli w ogóle ma potrzebę by posiadać.
Z geografii moje koleżanki wychwalają Grega... Ja osobiście uważam, że fajny jest Kram (który raczej uzupełniał mi na lekcji podr. prezent od kuzynki).
Poza tym do samych podstaw takie granatowe vademecum z Grega jest też fajne(nie wiem na ile teraz dostępne, bo jakieś nowe weszły repetytoria). Do rozszerzenia nie polecam, bo nie ma wszystkiego, ale fajnie mieć. Działo, teoria, zadania z rozwiązaniami na różne sposoby + plus wytłumaczenie. Osobiście mam chemie, matme i fizę. Ale powtarzam nie ma wszystkiego i opierać się nie można. Aczkolwiek niektóre rzeczy są całkiem fajne.

Z portali to na edulandii z tego co pamiętam jest parę filmów, które ze współpracą z cke powstały i były emitowane na tv4. Przygotowawcze do obowiązkowej z matmy. Fajna sprawa jest też z fizyka.org - fizyka jamnika, ale do wielu rzeczy aby mieć dostęp należy zapłacić oraz platforma.edu obecnie wzbogacona... kiedyś o niej mówiłam. Całkiem fajna sprawa, ale od kiedy zamknął zamkor projekt żeby mieć dostęp należy się zarejestrować, obecnie niestety by mieć dostęp do wszystkich działów z fizyki trzeba płacić, ale sporo jest też dostępnych za darmo takich jak bryła sztywna. Na operonie jest dużo generatorów do testów. Z matmy zadania.info dużo różnych zadań i również generatory z testami.

Prasa tylko nasuwa mi się cogito. Albo aż. Matma i polski w największych ilościach. Na przemian przyrodnicze.

Cóż w gimnazjum dużo myślałam o matmie i wosie, na początku LO miałam zdawać matme i fizykę (jak profil na którym jestem). Potem matmę i bio (co zostało). Obecnie zastanawiam się czy za rok nie zdać chemii. a poza tym zwracam na takie rzeczy uwagę. Oczywiście nie każdemu musi pasować.. bo zależy jakie kto ma potrzeby.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eneli dnia Wto 17:09, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy

dzieki za fajny temat

Post został pochwalony 0 razy