Zapachy, nuty zapachowe

Zainspirowała mnie po części rozmowa na temat peelingu kiwi xd Jakie zapachy lubicie? Czym kierujecie się przy wyborze perfum, jakie szampony, balsamy kupujecie? Lubicie eksperymentować, czy macie jeden/kilka ulubionych zapachów, których się trzymacie i pod tym kątem dobieracie kosmetyki? Jeśli kupujecie dezodorant w kulce i sprayu - z tej samej linii, czy każdy pachnie inaczej? Jest jakiś składnik nut zapachowych, bez którego nie możecie się obejść? A może jest Wam wszystko jedno, jak pachnie dajmy na to, krem, którego używacie? Stawiacie na zapach, czy raczej dyskrecję (kosmetyki bezzapachowe, ewentualnie o delikatnym, słabym zapachu)?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez HanuleQ :* dnia Śro 12:30, 19 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz

Cóż ja lubię zapachy świeże, owocowe... a kierunek jest zwyczajny - podoba mi się, albo nie. Generalnie używam kosmetyków z yves rocher, ale zdarza mi się eksperymentować. Chociaż już jeśli chodzi o szampony raczej przestałam ciągle zmieniać o_o cóż zaczęłam wierzyć że nie które firmy działają na szkodę pod tym względem. Ogółem najbardziej się trzymałam timotei, teraz raczej używam z nivea. Ogółem chciałam też wypróbować te z yves ale jak byłam w Łodzi zapomniałam kupić;p Z żelami, balsamami ciągle eksperymentuje... po prostu potrafią mi się czasem znudzić. Teraz mam jedną jogurtowo-truskawkową, kawową i mleczko oliwkowe. Co do ostatniego pytania... cóż rożnie, ale na pewno żaden z moich kosmetyków nie jest strasznie intensywny (gruszkowe, herbaciane, bambusowe i jeden niby bardziej wieczorowy).

Post został pochwalony 0 razy

Ja też uwielbiam owocowe zapachy, ale w związku z tym, że większość kosmetyków (szampony, mydło, płyn do kąpieli...) dzielę z Mamą, która nie cierpi owocowych kosmetyków, rzadko udaje mi się takich używać Wink

Generalnie rzecz biorąc, należę do osób, które lubią eksperymentować, więc zapachy, które mi się podobają, podlegają jedynie jednemu kryterium oceny: czy ŁADNIE (w moim odczuciu) pachną. Nie muszą zawierać jakichś konkretnych składników zapachowych, ani niczego. Aktualnie do "psikania się" używam takiego różowego flakoniku, który dostałam od Ł. W zasadzie nie mam zielonego pojęcia, czego to zapach, ale uwielbiam to Smile

Post został pochwalony 0 razy