Platoniczna miłość

Zakochałem się w 2 aktorkach i nie wiem co z tym mam zrobić gdybym mógł najchętniej pojechałbym do nich i im się oświadczył czy ktoś ma na to jakąś dobrą radę ??

Post został pochwalony 0 razy

Też kiedyś byłam szalenie zakochana w pewnym piosenkarzu, ciągle słuchałam jego płyt, w pokoju miałam pełno plakatów, wyobrażałam sobie nie wiadomo co, jakąś wielką miłość itd..

Więc po pierwsze, jeżeli masz jakieś plakaty to je zerwij. Nie wyobrażaj sobie spotkań z nimi, tego, że się w tobie zakochają itd. bo jest to nierealne,a tylko pogłębia zauroczenie. I najważniejsze jest to, że powinieneś sobie uświadomić, że nie wiesz jakie one są naprawdę, kochasz ich wyidealizowane wyobrażenie, znasz je tylko z filmów, nie wiesz jaki mają charakter, czy są odpowiednie dla Ciebie itd. Radziłabym rozejrzeć sie dookoła, bo pewnie w otoczeniu masz mnóstwo fajnych dziewczyn.

Post został pochwalony 0 razy

a moją platoniczną miłością jest Bartosz Bosacki- zawodnik Lecha Poznań.
uwielbiam go na boisku, słucjham wszystkiego co mówi w wywiadach, zbieram artykuły z gazet z nim, gdy go spotykam zawsze proszę o autograf i o wspólne zdjęcie (a jak go widzę, to cała się trzesę i zapominam co miałąm powiedziec;P) i mówiłam mu już pare razy, ze jest moim idolem. Ponad charakteru i gry kocham się też w jego wyglądzie- jest wysoki, ma ciemne włosy i jasne oczy,mmm... i co dziwne- strasznie podoba mi się jego... NOS! Very Happy

tak, nos!

mm... on jest tak cudowny, tak piękny i tak mądry... szkoda tylko, że ma żonę i córkę i że tyle kibiców do niego zagaduje, ze mnie nie kojarzy...
no nic Wink

Aaa! i jeszcze jedna sprawa! ja nie wyobrazam se, ze nagle bosacki mnie pozna, odezwie sie do mni czy cos:) zyje w realnym swiecie i wiem, ze on jest dla mnie tylko marzeniem i idolem sportowym.

Post został pochwalony 0 razy

Tylko że Holly i Shonen ,, pomagają" mi się uczyć bo chce mówie sobie: ,,musisz się tego nauczyć " itd. bo chce się z nimi dogadać żebyśmy mogli pogadać na normalne tematy Smile

Nie mam ich plakatów bo nikt nie drukuje <ryczy> ale wszystko co mam w komputerze jest z mnimi związane !! A gdy jedna z nich umarła w serialu to myślałem że nie wiem co.... Czułem sie jakby umarła mi moja własna siostra....

Post został pochwalony 0 razy

a co Ci się tak w nich podoba? czemu jesteś w nich zakochany? czym wyróżniają się one spośród reszty aktorek? Very Happy

D

Post został pochwalony 0 razy

Wyróżniają się swoją mądrością i wogóle są piękne !! Nie mogę na chwile o nich przestać myśleć i tak naprawde nie wyobrażam sobie życia bez nich !! W serialu przeżywam razem z nimi każdą miłość i rozłąkę !! Po prostu ,,ywiam je w moim życiu "

Post został pochwalony 0 razy

ale mam nadzieje, ze piszac o 'madrosci' tych pan masz na mysli je nie w serialu ale w normalnym zyciu- slyszales jakies wywiady z nimi czy czytales itd? taak? Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

nooo jasne... co prawda nie czytałem ale widziałem dużo wywiadów !! Ja ich nie umiem wyrzucić z mojego życia !! Przedtem kochałem się w Emmie Watson i to mi mineło po miesiącu a to trwa ni trwa

Post został pochwalony 0 razy

to dobrze, bo myślałam, że jesteś zakochany w wykreowanych przez te kobiety postaciach Smile

)

może to dobrze, że masz swoje idolki/kobiety idealne? heh nie wiem Wink

Post został pochwalony 0 razy

Kocham się i w w Shonen i Holly jak i w postaciach, które grają, czyli Prue i Piper. NIestety zawiedziesz się na mnie bo bardziej kocham się w Prue i Piper czyli w tych postaciach, a nie w samych aktorkach

Post został pochwalony 0 razy

	Artur0109 napisał:
	Kocham się i w w Shonen i Holly jak i w postaciach, które grają, czyli Prue i Piper. NIestety zawiedziesz się na mnie bo bardziej kocham się w Prue i Piper czyli w tych postaciach, a nie w samych aktorkach

czyli nie w nich prawdziwych Wink

przejdzie Ci.. może Cie rozczaruję, ale śmiem twierdzić, że to tylko i wyłącznie zauroczenie Wink

Post został pochwalony 0 razy

Hej! Jak już wcześniej napisałem kocham się w nich, jak i w postaciach które one grają. Powiem Ci szczerze że na początku też myślałem, że to jest zauroczenie, ale u mnie trwa to około miesiąca, a ta ( pozwolę się tak wyrazić ) miłość trwa już za długo, więc to raczej nie jest zauroczenie ( wiem to z doświadczenia). Jeśli czytałaś dokładnie naszą rozmowę to zorientowałabyś się że ja bez nich nie moge żyć i nie wiem co z tym zrobic bo chce je lubić a nie za nimi szaleć.

Post został pochwalony 0 razy

Ja też tak miałam. Zakochałam się w Davidzie Gahanie wokaliście zespołu Depeche Mode. Very Happy

Ale już to przeszło. A trwało to bardzo długo...

Post został pochwalony 0 razy

Artur może nic z tym nie rób i samo jakoś przejdzie.. Wink

Post został pochwalony 0 razy

Tylko to mnie zaczyna doprowadzać do szaleństwa można by powiedzieć, że ,,mam klapki na oczach" jeżeli chodzi o Shonen i Holly

Post został pochwalony 0 razy