"Idiotyzacja" społeczeństwa

Mówi się "wszedłem", a nie "weszłem". Nieprawda! Tyle osób mówiło na drugi sposób, że podobno obydwie formy zostały dopuszczone.

"W radiu cośtam..." Wyraz "radio" się nie odmienia! Nieprawda! Teraz już się odmienia...

Wyraz "Internet" piszemy wielką literą, bo to nazwa własna! Nieprawda! Pisownia z małej litery została dopuszczona!

Na maturze z matematyki dostajemy książeczkę z wzorami, a tematem pracy pisemnej na tegorocznym egzaminie gimnazjalnym było czy wybór przyszłej szkoły jest dla gimnazjalistów trudną decyzją - coś, o czym każdy leser ma blade pojęcie, bo i każdego to w jakimś stopniu dotyczy...

Zamiast się kształcić, polskie społeczeństwo głupieje...

Trafnie ilustruje to demotywator:

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez HanuleQ :* dnia Wto 17:32, 18 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz

Haniu nie tylko na maturze z matmy. Z fizyki też;p
ale jednak nie są one podpisane. Są tam, ale trzeba je znać i umieć zastosować. Akurat ja tego nie potępiam - bo a. nauczyciele wymagają pamięciowego ich umienia, a b. na maturze to jest takie małe zabezpieczenie w razie gdyby za bardzo stres zżarł. hm. poza tym trochę fakt...
chyba najbardziej idiotyczne są te nowy ustawy szkolnictwa... w przedszkolu szlaczki, w podstawówce szlaczki... z opóźnieniem nauka, ćwiczenie pamięci, a potem chcą w gimnazjum zrealizować jedną część materiału a w liceum drugą i podsumować ich wiedzę... gdy są niewyćwiczeni... bez sensu...
Coraz mniej jest też wymagane z literatury...' tylko same fragmenty. Coraz więcej osób ma problemy z czytaniem tekstu ze zrozumieniem i nie potrafi osiągnąć dobry rezultatów na samym takim teście... gdzie wymagana jest sama logika i myślenie... bo tekstu Ci nie zabiorą...

Post został pochwalony 0 razy

No dokładnie. Z tego co się orientuję w temacie (Mama biolog), większość licealnego materiału przerzucić chcą do gimnazjum. Co moim zdaniem, jest idiotyzmem - gimnazjum to okres dorastania, burzy hormonów, "odkrywania siebie" i w ogóle, jednym słowem - jest to okres zdecydowanie nie sprzyjający nauce. A materiał w gimnazjach i tak jest zbyt obszerny...

Za to poziom podstawówek jest śmiesznie prosty z tego co widzę w podręcznikach mojego Brata, będącego w pierwszej klasie. Nie wiem, jak z innymi dziećmi, ale Marcin na znacznej części lekcji się po prostu NUDZI...

Post został pochwalony 0 razy

Nie mają zamiar tylko już to zrobili - ten rocznik co wszedł do gima już idzie tym tokiem...' i niee... jest tylko albo aż trochę inaczej po prostu ten tok podstawowy pozostał tylko nauczyciele/uczniowie są w presji, bo nikt w razie czego jeśli oni czegoś nie ruszą, albo nie zdążą przerobić co mają tam pozapisywane to nikt nie zrobi za nich... uczniowie w szkołach średnich nie będą mieli powtórki jak my mamy tego programu tylko wchodzą prosto w samo rozszerzenie, a potem "ćwiczenia robienia arkuszy". W ten sposób rozwalili system... bo szkoła średnia nie powinna w takim razie odpowiadać za ich rezultaty na maturze, powinny przestać istnieć "top szkół". Więc ci drudzy mają przekichane najbardziej... tak czy inaczej zgadzam się z Tobą że to nie czas... ja przez całe gimnazjum nie potrafiłam się sprecyzować... nie byłam pewna... Tutaj będą musieli się przykładać... szczególnie jeśli nie mają jeszcze pewnego na siebie pomysłu...' a co do dzieci młodszych... cóż zależy jak spędzili dzieciństwo, czy ktoś z nimi pracował czy same się interesowały ale zdecydowana większość na pewno się nudzi... - mój bratanek nudzi się w przedszkolu o_o'

Post został pochwalony 0 razy

Ech... dobija mnie to :/

Post został pochwalony 0 razy