Co aktualnie oglądacie/niedawno oglądaliście

Hmm...chyba nie muszę tłumaczyć ;p Kolejny temat z serii 'Co aktualnie...'

Tak więc ja na chwilę obecną przed świętami zaczęłam oglądać "Family man'a". Obejrzałam coś około pół godziny, zostały mi jeszcze dwie ;p Tak więc można powiedzieć, że jest to film, który aktualnie oglądam xD

***

Niedawno na wycieczce klasowej oglądaliśmy "Mgłę" Kinga i "Blisko siebie" - taki bolywoodzki filmik z gazety. Sama nie wiem, co gorsze xD

Widzieliście? Co sądzicie o tych filmach? btw. "Family man'a" nadal nie obejrzałam ;p

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez HanuleQ :* dnia Pią 22:33, 22 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz

Ostatnio oglądałem w kinie "Kac Vegas" i muszę przyznać, że śmiechu trochę było Smile

. Trudno mnie rozbawić, a temu filmowi się to udało więc na plus Smile

. Jak ktoś lubi komedie to polecam.

Post został pochwalony 0 razy

Ja ostatnio oglądałam klasyczne drakule <lol2> 1922 - (pierwsza) symfonia grozy, potem z moich urodzin dracula 1992 itd. ;p

Post został pochwalony 0 razy

	Łukasz napisał:
	Jak ktoś lubi komedie to polecam.

Dodałabym 'Jeśli ktoś lubi humor w stylu 'Borata' ;] Ale sam film rzeczywiście niemożliwie śmieszny xD

EDIT:

"Znamię" ( "DRAGONFLY" )

EDIT:

"Szósty zmysł" czy jakoś tak. Psycholog/psychiatra jest zaatakowany przez swojego pacjenta, któremu nie był w stanie pomóc. Gościu (pacjent) strzela do niego a następnie popełnia samobójstwo. Psychiatra zaznajamia się z chłopcem (kolejny pacjent), który posiada niezwykły dar (a może raczej przekleństwo?) - widzi umarłych. Według opisu doskonały thriller, trzymający cały czas w napięciu.

Tjaaa... dobrze się spało xD

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez HanuleQ :* dnia Sob 23:56, 17 Kwi 2010, w całości zmieniany 2 razy

taaa... w ramach integracji kolega mi zaczął opowiadać jakiego rdz. filmy ogląda;p i mi nakazał wręcz obejrzenia Borata ^^''' śmieszny był ale jest duże Ale gdy tytułowy się pokłócił z kolegą - mi osobiście się to nie podobało - Hanka wiesz co mam na myśli;p'.
Ja ostatnio oglądałam "Zabójcze ciało". Cóż tak w skrócie. Dwie dziewczyny od dzieciństwa się przyjaźnią co jak bohaterka mówi pomimo szoku innych (bo niby jest nieładna i nudna). Pewnego razu do ich miasteczka przyjeżdża mało znany w tedy zespół. Wybucha pożar w barze, z którego ledwie się wydostają. Po wypadku rozdzielają się. Ta (poniekąd) atrakcyjniejsza zabiera się z tym zespołem na przejażdżkę. Od tego czasu nic nie jest takie samo. Ciągle znajdywane są przeżarte ciała. Itd. Razz

nie ma sensu mówić więcej szczegółów. Tak czy inaczej byłam pozytywnie zaskoczona. Szczególnie, że nastawiłam się na jakiś głupi, kiczowaty horror amerykański. Właściwie nie ma tutaj strasznych scen. Raz tylko mniej więcej pokazali to jedno ciało. Zawarta jest tu pewna fabuła i na swój sposób kończy się dobrze - trafniej byłoby powiedzieć, że sprawiedliwiej oraz z naciskiem na słowa nie ma niczego za darmo. Trochę przesadzili natomiast z innego rdz. scenami.

Post został pochwalony 0 razy